czwartek, 21 listopada 2019

Powódź - Paweł Fleszar

Dzisiaj krótki post, który nie jest recenzją, a polecajką. Chciałabym zwrócić waszą uwagę na książkę bardzo współczesną, ale z wątkami nostalgicznymi, w sferze stosunków międzyludzkich opowiada m.in. o przyjaźni i zdradzie, a sedno jej intrygi jest rzadkie i oryginalne. Tak swoją powieść określa autor Paweł Fleszar. 
Ja miałam przyjemność przeczytania kilka stron tej powieści i powiem szczerze, że zapowiada się intrygująco. Oryginalna jest również szata graficzna, treść powieści poprzedzona jest kartką z kalendarza i wycinkami prasowymi lub artykułami internetowymi na temat wydarzeń - pobudza to znacznie apetyt na poznanie fabuły. Gdy tylko przeczytam powieść podzielę się z Wami wrażeniami po lekturze. 
Podrzucam wam opis:
Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły człowiek zabrał Zuzę i odtąd moje życie straciło sens”.
Co tak naprawdę skłoniło mężczyznę do samobójstwa? Kim jest Zuza i co się z nią stało? Jaki związek z tym wszystkim mają budzące grozę filmy znalezione w smartfonie Jakuba? Odpowiedzi na te pytania próbuje znaleźć Kris, przyjaciel Kuby z dzieciństwa. Kris jest zawodowym żołnierzem, ale daleko mu do typowego bohatera, który samotnie stawia czoło złemu światu – kiepsko strzela, ma nadciśnienie i początki nadwagi. Tymczasem prywatne śledztwo, w którym pomaga mu dwójka nastolatków, prowadzi go do zaskakujących odkryć…
W tym obfitującym w humor kryminale autor podrzuca czytelnikowi różne tropy, sprowadzając go często na manowce. Tytułowa powódź nieubłaganie zbliża się do miasta…


Paweł Fleszar Od 1997 roku lat jest dziennikarzem. Najdłużej pracował w Tempie i Przeglądzie Sportowym, poza tym w dziennikach lokalnych, Nowinach i Gazecie Krakowskiej oraz w magazynach: Champion. Sport and more, futbol.pl, Super Volley. Prowadzi też stronę internetową sportkrakowski.pl.
W teście na inteligencję uzyskał wynik IQ 160, uprawniający do członkostwa w Stowarzyszeniu Mensa Polska. (Informacje o autorze pochodzą ze strony lubimyczytać.pl)

Czy taka krótka zajawka książki wzbudziła wasze zainteresowanie? Dajcie znać czy taka forma prezentacji książki (bez recenzji) zwraca Waszą uwagę na powieść? Czy sprawia że chcecie się jej przyjrzeć bliżej?



8 komentarzy:

  1. Jeżeli mam możliwość obejrzenia książki tylko przez Internet, to lubię przeczytać jej fragment.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę miała na uwadze ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zapowiada się ciekawie. Lubię tego typu wpisy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jest to gatunek kompletnie przemawiający do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka zapowiada się ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tej książce a zapowiada się ciekawie. Każda forma jest fajna zarówno taka polecajka jak i recenzja.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie, że polecasz tę powieść, bo "Powódź" jest bardzo oryginalna, ciekawie wydana i bardzo dobrze łączy kryminał z czarnym humorem. Zdecydowanie polecamy i czekamy na recenzję! :)

    OdpowiedzUsuń