TYTUŁ: Na skraju załamania
AUTOR: B.A. Paris
WYDAWNICTWO: Albatros
ROK WYDANIA: 2018
LICZBA STRON: 350
Deszczowa noc, głuche telefony i to OKROPNE poczucie winy.
Książkę przeczytałam już w lutym, ale początkowo miała być opublikowana w zupełnie innym miejscu. Jednak ja nie potrafię ogarnąć WordPress'a, a ktoś kto miał mi pomóc chyba nie ma na to czasu. Zostaję więc tutaj, w moim małym kawałku sieci. Zapraszam na recenzje:
Cass jest nauczycielką i właśnie rozpoczyna wakacje. Początek urlopu świętuje ze znajomymi ze szkoły. Nie zostaje jednak do końca imprezy, bo rozpętała się burza i wolała wrócić do domu. Nieprzyjemna pogoda sprawia, że kobieta podejmuje spontaniczną decyzję i wybiera dojazd na skróty przez las. Przy drodze zauważa zaparkowany samochód, w którym siedzi kobieta. Cass co prawda zatrzymała się, ale nie sprawdziła czy potrzebna jest pomoc. Następnego dnia rano okazuje się, że osoba z auta została zamordowana.
Cass nie przyznała się nikomu, że tej nocy wybrała przejazd skrótem. Poczucie winy daje o sobie znać, a kobieta zaczyna odbierać głuche telefony. Czy morderca czyha teraz na nią, czy chce dać jej do zrozumienia, że wie, iż ona tam była?
Narracja jest pierwszoosobowa, możemy wczuć się w sytuacje Cass. Zdenerwowanie i wyrzuty sumienia, które ją dręczą działają na czytelnika. Czy mogła zapobiec morderstwu kobiety, którą, jak się okazuje znała? Na złe samopoczucie bohaterki wpływają też drobne luki w pamięci - początkowo zapomina o błahostkach, a później o coraz poważniejszych sprawach. Przerażenie Cass swoim stanem jest uzasadnione - jej matka cierpiała na demencję. Czy ona również, mimo młodego wieku, zaczyna cierpieć na tę chorobę?
Mężem Cass jest Matthew, mężczyzna troszczy się o swoją żonę i zauważa spadek jej psychicznej formy. Wizyta u lekarza tylko potwierdza obawy Cass, leki przepisane przez doktora mają jej pomóc, ale tylko ją otępiają. Jej stan się pogarsza, a ona coraz częściej wpada w histerię, przerażona tym, że morderca ją obserwuje i zna każdy jej ruch.
Od połowy książki wydawało mi się, że wiem kto za tym wszystkim stoi. Kilka stron przeczytałam nawet ze znudzeniem, a potem zupełnie niespodziewanie jeden mały drobiazg zmienił wszystko. Akcja nabiera tempa, a wyjaśnienie sprawy morderstwa okazuje się naprawdę zaskakujące.
To thriller psychologiczny o naprawdę mocnym brzmieniu. Autorka nie rozmieniała się na drobne, całą uwagę skupiła na głównej bohaterce. To co dzieje się w głowie Cass jest osią tej powieści. Początkowe stadium demencji, stres plus ogromne poczucie winy - aby nie dać się temu pokonać trzeba mieć silne wsparcie najbliższych. Czy Matthew stanie na wysokości zadania? czy może zwątpi w poczytalność swojej żony?
Styl lekki i przyjemny w odbiorze, język prosty i zrozumiały. Intryga jest tak skonstruowana, że nie sposób przerwać czytanie. Książka zdecydowanie ma w sobie to “coś”, więc satysfakcja z czytania gwarantowana.
Polecam.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Albatros
Jest to 30 książka przeczytana w 2018 roku:
Książka bierze udział w wyzwaniu
* Olimpiada czytelnicza 2018 u Pośredniczka książek marzec
* Olimpiada czytelnicza 2018 u Pośredniczka książek marzec
* Dziecięce poczytania u kraina-ksiazką-zwana.pl
Ta książka jest moją pozycją priorytetową.
OdpowiedzUsuńAutorka utrzymuje wysoki poziom :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona z lektury tej książki, chociaż przewidziałam rozwiązanie zagadki.
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwsza książkę tej autorki i bardzo mi się podobała. Jestem również ciekawa tej pozycji choć wizualnie okładka mnie nie zachęca bo jest łudząco podobna do poprzedniczki.
OdpowiedzUsuńKsiążka ma ciekawy klimat :) Moje zdanie z resztą znasz. Tylko to zakończenie, jak dla mnie, mało zaskakujące.
OdpowiedzUsuńMam w planach :)
OdpowiedzUsuńPoczułam się zaintrygowana :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń