TYTUŁ: Za zasłoną milczenia
AUTOR: Żaneta Pawlik
WYDAWNICTWO: Zysk i S-ka
ROK WYDANIA: 2024
LICZBA STRON: 375
Co ja mam napisać o tej powieści? Zmieściła bym recenzję w 3 słowach: Musisz to przeczytać! A potem pogadamy; o jak mi się marzy dyskusja o tej książce.
Kupiliśmy ją do biblioteki więc już zacieram rączki, bo będę miała z kim pogadać 😁
Cela - miejsce odosobnienia, miejsce w którym skazany spędza większość czasu, mieszkanie siostry zakonnej. Cztery ściany, ograniczona przestrzeń, dla jednych to wybór, dla innych kara.
Dorota i Klara, każda z nich spędziła swój czas w celi, jedna 4 lata, druga 10. Mury klasztoru są tak samo grube jak mury więzienia, ale można go opuścić w każdym momencie. Czy jednak wymarzona wolność, to nie najgorsze co może człowieka spotkać?
Wyjście na warunkowym to nowy start, to moment w, którym można zacząć wszystko jeszcze raz. Tyle teorii. Przez 4 lata wszystko się zmieniło, syn z małego chłopca stał się nastolatkiem, swoje wie, a matkę za to co zrobiła traktuje jak samo zło.
Przez 10 lat brat bliźniak namawiał ją do zmiany decyzji, nie rozumiał powołania. Ona zawierzyła życie Bogu, bo tak chciała, ale nie przyniosło jej to satysfakcji. Nieprzystosowana do samodzielnego życia musi zmierzyć się z rzeczywistością. Zrzucenie habitu to jedno, a przecież trzeba za coś żyć, nie po to wyszła z zakonu by żerować na rodzinie.
Losy obu kobiet splatają się niespodziewanie. Czy początkowa rezerwa zmieni się w cieplejszą relację? Postawić na szczerość, czy przemilczeć przeszłość - obie mają podobne dylematy, obie stawiają niepewne kroki na wolności.
To my bierzemy odpowiedzialność za sposób, w jaki pokierujemy własnym życiem. Doświadczony rodzic, wierny przyjaciel, mądry nauczyciel i wreszcie sam Bóg są dla nas jedynie drogowskazami.
Podziwiam jak prowadząc niespieszną akcję można na kartach powieści zawrzeć takie emocje! Jak człowiek czytając wciąga się w historię dwóch różnych, a jednocześnie tak podobnych do siebie kobiet. Jak trzyma kciuki za jedną, jak motywuje drugą do kolejnego kroku naprzód. Jak nie rozumie jak można znaleźć się w takim momencie życia. Jak przetwarza w myślach podjęte przez bohaterki decyzje.
Niesamowita historia. Chociaż może wydarzyć się też obok.
Nie może być innej oceny niż 5/5 ⭐
Współpraca reklmowa z Wydawnictwem Zysk i S-ka.
Mocno zachęciłaś mnie tą historią. Muszę ją poznać.
OdpowiedzUsuńTo mi wygląda na bardzo oryginalną powieść. Też uwielbiam dykusje o książkach.
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji mam wielką ochotę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam, gdy w danej książce można liczyć na ogrom emocji.
OdpowiedzUsuńOcena wysoka więc chyba nie pozostaje mi nic innego, jak zapisać tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy chciałabym to przeczytać. Mocno zachęcasz, ale ostatnio tyle się pisze o okrutnym życiu zakonnic, że najpierw bym podyskutowała o tym, co składnia je tak naprawdę do pójścia do klasztoru. Oczywiście z autentyczną postacią, a nie z taką książkową bohaterką.
OdpowiedzUsuńTo też ważny temat, to co dzieje się za murami klasztorów, ale nie jest to przedmiotem tej powieści. Czytałam "Zakonnice odchodzą po cichu" może ta książka odpowiedziałaby na kilka Twoich pytań.
UsuńNo tak od tego jakie człowiek decyzje podejmie jaką drogą pójdzie to pewne rzeczy może przewdzieć, a życie potraf zaskoczyć. Książka na pewno ciekawa warta uwagi
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, życie potrafi zaskoczyć!
Usuń