niedziela, 24 lutego 2019

TAG Książkowy- przysłowia

Leniwy weekend dobiega końca, te dwa dni poświęciłam córkom, bo ostatnio nie miałam dla nich tak dużo czasu jak zawsze. Było wspólne czytanie, planszówki, domowe kino i pieczenie ciasteczek. Moje książki muszą trochę poczekać, ale dla was przygotowałam odpowiedzi do tagu, który ostatnio wpadł mi w oko.



Tag znaleziony w Internecie:

1. Apetyt rośnie w miarę jedzenia – czyli książka jednotomowa, której kontynuację chętnie bym przeczytała.

"To skomplikowane. Julie" Jessica Park, czytałam tę książkę w 2016r. miał być to początek serii, ale do dziś nie został wydany kolejny tom. Ciekawa młodzieżówka, chciałabym wiedzieć jak dalej potoczą się losy bohaterów.
2. Co za dużo, to niezdrowo – czyli kontynuacja, która była gorsza od pierwszej części.

"Nie zapomnij mnie" Anny Bellon, o drugi tom cyklu The Last Regret.Niestety muszę stwierdzić, że zadziałała tutaj klątwa drugiego tomu, książka nie jest najgorsza, ale jej poprzedniczka była o klika punktów lepsza.

3. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki – czyli książka, którą mogę czytać wielokrotnie.

Tutaj bez wahania mogę wskazać cykl o Harrym Potterze, to się zdecydowanie nigdy nie znudzi.

4. Stary, ale jary – czyli ulubiona książka z dzieciństwa.

"Kraina sto piątej tajemnicy"  Zbigniewa Żakiewicza - mam tę książkę od zawsze, stary egzemplarz bez okładki, to pierwsza książka z gatunku fantastyki, którą przeczytałam, darzę ją ogromnym sentymentem, chyba również dlatego, że ona taka biedna bez tej okładki.
5. Nie taki diabeł straszny, jak go malują – czyli książka, która mnie miło zaskoczyła.

"To nie moje ciało" Agnieszki Janiak - sięgając po tę książkę zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać, okładka ani opis zupełnie nie sugerowało że to science fiction - świadomie nie wybrałabym tej książki do czytania, a tak zostałam przyjemnie zaskoczona, recenzję znajdziecie tutaj: <klik>
6. Nie chwal dnia przed zachodem słońca – czyli książka, która rozczarowała mnie swoim zakończeniem.

"Behawiorysta" Remigiusza Mroza, cała fabuła doskonale poprowadzona, wciągająca i intrygująca, niestety wyjaśnianie motywów mordercy jak dla mnie wypadło słabo.
7. Wyśpisz się po śmierci – czyli książka, w którą tak się wciągnęłam, że mogłabym zarwać przy niej nockę.

"Dżentelmen w Moskwie" Amora Towles, to książka dla której warto zarwać noc, a jednocześnie książka której nie chce się skończyć czytać. 
8. Mowa jest srebrem, a milczenie złotem – czyli książka z najlepszymi dialogami.

"Facet do poprawki" Joanny Sykat, Gunda główna bohaterka ma na prawdę dużo do powiedzenia, poprawa humoru po tej lekturze gwarantowana.
9. Pierwsze koty za płoty – czyli książka, przez której początek nie mogłam przebrnąć.

Cierpkie grona o czym mogliście przeczytać tutaj <tutaj>
10. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu – czyli książka, którą zna prawie każdy.

Harry Potter i kamień filozoficzny, jeśli nie formie książki to prawie każdy oglądał film.
11. Co ma wisieć, nie utonie – czyli książka, której zakończenie przewidziałam, będąc w trakcie czytania.

"Magda M. Ciąg dalszy nastąpił" Radosława Figury - niby akcja nie zmierzała do oczywistego finału, ale udało mi się przewidzieć zakończenie.
12. Od przybytku głowa nie boli – czyli ulubiona powieść licząca ponad 400 stron.

"Płatki wspomnień" Augusty Docher Ta książka jest tak złożona, tak wielowarstwowa i wielowątkowa, że można się nią wprost upajać. Skończyć czytać i zacząć na nowo by odkryć kolejny przekaz. Romans, erotyk, obyczajówka, powieść psychologiczna, thriller, kryminał - "Płatki wspomnień" można przypisać do każdej z tych kategorii
13. Wszystko co dobre szybko się kończy – czyli ulubiona książka licząca mniej niż 200 stron.

Do tego pytania pasuje mi seria 52 kolory życia Magdaleny Kozioł, 7 tomów liczących niewiele ponad 100 stron każdy, bardzo  przyjemna lektura.
 52 kolory życia TOM I i II 
52 kolory życia TOM III, IV i V 
52 kolory życia TOM VI i VII 
14. Być kulą u nogi – czyli książka, w której występuje trójkąt miłosny.

"Amber" Gail McHugh - czytałam dość dawno, ale nadal pamiętam szczegóły opisujące trójkącik, który tam zaistniał... 
15. Jedna jaskółka wiosny nie czyni – czyli autor, którego przeczytałam więcej niż jedną książkę/serię i każda z nich mi się podobała.

Beata Majewska znana również jako Augusta Docher, po książki tej autorki sięgam w ciemno i wam serdecznie polecam :)

Czy podoba wam sie taka forma wpisów? Może tagi będą pojawiały się częściej :)

11 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł na wpis. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę sporo tytułów, których jeszcze nie miałam przyjemności czytać :)
    Chętnie sięgnę po książkę p. Sykat, bo mnie zaciekawiłaś, a widząc tę okładkę wcześniej w ogóle nie miałam na to ochoty ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sympatyczny tag, choć sama ich nie robię, to jednak lubię je czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak, do uniwersum Harry'ego Pottera można wracać wielokrotnie i nigdy się nie znudzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysł, a ile jeszcze książek przede mną 😂

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny TAG! Muszę pomyśleć, żeby napisać też swój 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię takie zabawy ;) będę musiała kiedyś wykonać ten tag u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy pomysł na tag :) z 1 i 3 zgadzam się w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne są takie tagowe wyznania :) można poznać autora bloga bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super TAG! Dawno żadnego nie robiłam, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń