piątek, 17 marca 2023

Gdy nadarzy się okazja

 TYTUŁ: Gdy nadarzy się okazja

AUTOR: Emma Lord 

WYDAWNICTWO: Young

ROK WYDANIA: 2023

LICZBA STRON: 364

Uwielbiam musical Mamma mia! Główna bohaterka tej powieści też :) przez całą lekturę towarzyszyły mi więc piosenki Abby. 

Millie ma 17 lat, mieszka z tatą i ciocią. Jej mama zostawiła ją tuż po urodzeniu. Dziewczyna jest otoczona miłością najbliższych, czuję wsparcie jakie jej okazują, ale gdy oznajmia że chce się uczyć po drugiej stronie kraju jej tata się sprzeciwia. 

Millie żyje Broadwey'em muzyka tętni w jej żyłach. Szkoła do której się dostała to szansa jedna na milion, a tata nie chce tego zrozumieć. Gdyby była przy niej mama na pewno poparłaby ten pomysł. Dziewczyna postanawia ją znaleźć. W odmętach Internetu znajduje bloga którego prowadził ojciec, po przeczytaniu wpisów typuje trzy kobiety które mogłyby być jej mamą. 

Akcja kręci się więc wokół poszukiwań matki, a może poszukiwań samej sobie? Millie jest silną, pewną siebie osobą, ma jasno wytyczone cele, chce sięgać gwiazd. Jednocześnie jest królową dram, co generuje kilka zabawnych sytuacji. Przede wszystkim jest też nastolatką którą targają emocje, która potrzebuje akceptacji i zrozumienia. 

Mamy jeszcze delikatny wątek hate to love (enemies to lovers). Dodaje całej powieści takiego dziewczęcego uroku. 

Może poprzednia książka Emmy Lord którą czytałam Pasujemy do siebie, podobała mi się bardziej, ale nie mogę powiedzieć że się zawiodłam. Jest to bardzo dobrze napisana młodzieżówka, czyta się lekko i przyjemnie i gwarantuje że jeśli znacie musical to gdzieś w głowie zawsze będziecie słyszeć Mamma mia, ewentualnie Dancing Queen :) 

Więcej powieści młodzieżowych znajdziecie w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl

7 komentarzy:

  1. Kiedy będę miała ochotę przeczytać coś lekkiego, będzie to właśnie ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro czyta się przyjemnie to chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mówię nie, na razie będę polecać ją dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię przy czytaniu mieć jakąś muzykę w tle. Soundtrack z musicalu to może być fajna rzecz jeśli pasuje do treści.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię tego typu książek...Sam musical wydaje mi się nadmuchany i sztuczny. Poza piosenkami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też uwielbiam ten miusical. I Abbę też uwielbiam :) Jak trafi w moje ręce ta książka, to ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń