niedziela, 10 kwietnia 2022

Pozorantka

 TYTUŁ: Pozorantka

AUTOR: Alexandra Andrews

WYDAWNICTWO: WAB

ROK WYDANIA: 2022

LICZBA STRON: 379



Jak daleko człowiek jest gotów zabrnąć w pogoni za życiem, jakiego pragnął?

Marzeniem Florence Darrow jest zostać pisarką. Napisała kilka opowiadań, ale póki co trzyma je w szufladzie. Odkąd pracuje jako asystentka w wydawnictwie Forrester Books nie napisała ani słowa. Jej życie znacznie odbiega od tego którye dla siebie pragnęła.  Brak jej przebojowości, pewności siebie, pazura, a mimo to gdy okoliczności sprzyjają potrafi zaskoczyć! Gdy zostaje zwolniona nagle los uśmiecha się do niej całkiem niespodziewanie. Florence zostaje zatrudniona jako asystentka Maud Dixon.

Kim jest Maud Dixon? To pseudonim autorski pod którym ukrywa się on/ ona? To największa zagadka w wydawniczym świecie. Jedna powieść która stała się hitem, a której autor stworzył wokół siebie otoczkę tajemniczości. I teraz Florence ma szansę zajrzeć za zasłonę. Dla kobiety to szansa na podpatrzenie pracy pisarza, zdobycie natchnienia, na życie jakiego pragnie.

Do zadań Florence należy przeprowadzenie researchu do nowej książki. Razem z Maud wybierają się do Maroka, a tam nic nie przebiega zgodnie z planem, a może wręcz przeciwnie?

Motywem przewodnim jest tutaj kradzież tożsamości, mamy klika fałszywych tropów, takich scen które z pozoru prowadzą do oczywistego punktów. To w jakim kierunku potoczyła się akcja jest zaskakujące. Potencjał jest, brak jednak klimatu thrillera który przykułby mnie do książki od samego początku.

Książka podzielona jest na trzy części, i dopiero ta ostatnia nosi znamiona thrillera. Dwie pierwsze to obszerne wprowadzenie, obyczajówka o drodze do spełnienia marzeń, dobra ale licząc na mocny thriller bardzo się zawiodłam. Zakończenie może być rekompensatą ale to trochę za mało, zwłaszcza że po blurbach na okładce liczyłam na dużo, dużo więcej.

Nazwijmy tę książkę powieścią obyczajowo-psychologiczną, bo mamy tutaj niezłe studium zmiany osobowości. Florence przeszła długą drogę walcząc o siebie. Maud Dixon okazała się być świetną aktorką, mistrzynią gry pozorów. Właśnie dla kreacji tych postaci warto przeczytać Pozorantkę. 



8 komentarzy:

  1. Myślę, że kreacja głównej bohaterki mogłaby mnie zaciekawić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wolę jednak właśnie mocne thrillery, także chyba też nie byłabym do końca usatysfakcjonowana tą lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wkrótce będę czytała tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z psychologicznego punktu widzenia jest świetna, ciekawa jestem jak ją odbierzesz

      Usuń
  4. dałabym szansę tej książce, ale nie wiem, czy w najbliższym czasie znajdę dla niej czas

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że w wolnej chwili mogłabym się skusić na tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że bohaterowie są zdecydowanie najważniejszym elementem takich powieści.

    OdpowiedzUsuń
  7. pytanie dobre kim tak naprawdę jest Maud Dixon, ale czy najważniejsze...

    OdpowiedzUsuń